Karolina nie zamierzała zaakceptować kochanki swojego męża. To było w ich związku ciało obce, pojawiło się na chwilę i należało wyrwać je jak niechciany chwast, który rozplenił się w ogrodzie. Wiedziała, że im szybciej i skuteczniej to zrobi, tym...
Chłopak nie wyglądał na swoje dwadzieścia jeden lat, był bardzo chudy, sama skóra i kości, z widocznymi na przedramionach żyłami. Miał długie, jasne, kręcone włosy i niebieskie oczy. Sędzia obserwował chłopaka, gdy strażnik prowadził go, trzymając za przedramię, do ławy oskarżonych i ocenił,...
Takiego potworka legislacyjnego dotychczas nie wyprodukowano. Jest on żywym dowodem, że rządzący przestali się liczyć z jakimikolwiek obowiązującymi zasadami. Cel był jasny – pozbawienie nas naszych praw, do których zaliczamy szeroko pojętą wolność. Ta sytuacja stała się nie do...
„Kim są ci, których trzymamy przy władzy; mordercy, złodzieje, prawnicy” – śpiewa Tom Waits. Czy któryś z polityków go pozwał? Oczywiście nie, bo oni w przeciwieństwie do prokuratury rozumieli metaforę. „Kiedy się rzuca z okna człowiek, każdy z żyjących jest mordercą” – pisze poetka Teresa Socha-Lisowska. Czy wszyscy żyjący ją pozwali? Oczywiście też nie, bo to też jest metafora.
Ostatnie sześć lat w wymiarze sprawiedliwości doprowadziło do tego, że obecnie cyrk za nazwanie go sądem mógłby poczuć się urażony i pozwać winowajcę o naruszenie jego dobrego imienia.
Dobrze jest poszybować na skrzydłach miłości, ale kiedy przychodzi do płacenia rachunku może się okazać, że resztę życia trzeba będzie spędzić w biedzie, poniżeniu, albo i w więzieniu.
Sztuczna inteligencja potrafi malować lepiej niż Breughel i pisać lepiej niż Bułhakow. Czy osądzi nas bardziej sprawiedliwie niż omylny przecież człowiek? Czy człowiek ma szansę w starciu z potęgą algorytmów?
O nominacjach sędziowskich i awansach dotychczas decydowała Krajowa Rada Sądownicza, której skład wybierały środowiska sędziowskie. Reformatorzy uznali, że skoro rada powołuje złych ludzi, to trzeba zacząć od zmiany samej rady.
Przez całe zawodowe życie wydawało mi się, że jestem niezmiernie poważnym człowiekiem....
Zdarzają się takie dni, kiedy niby normalnie pracujemy, a w istocie funkcjonujemy prawie poza czasem, nie myśląc nawet kalendarzu. Obecnie przeżywam taki stan po powrocie z rejsu po Morzu Egejskim. Gdy dopłynąłem do portu na Hydrze, zobaczyłem bajeczne miasteczko bez samochodów, gdzie...
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.