Wypłata pieniędzy ze spółki to decyzja, która ma kluczowe znaczenie dla sytuacji finansowej przedsiębiorcy. Istnieje wiele rozwiązań, które mogą być korzystne, ale każde z nich wiąże się z różnymi konsekwencjami podatkowymi i prawnymi. W artykule omówiłem najczęściej stosowane metody wypłat w spółkach z o.o. oraz komandytowych, skupiając się na tych najbardziej uniwersalnych.
Jak w 2025 roku wypłacać pieniądze ze spółki? – Spółka komandytowa vs. spółka z o.o.
Wielu przedsiębiorców, prowadząc działalność gospodarczą w formie spółki, zastanawia się, jak najlepiej wypłacać środki ze swojej firmy. Niestety, niektórzy popełniają błąd, wybierając jeden lub dwa sposoby wypłat i nie weryfikując ich co roku. Tacy przedsiębiorcy nie sprawdzają, czy te rozwiązania nadal są korzystne i bezpieczne pod względem podatkowym.
W artykule skupiam się na dwóch najczęściej wybieranych formach spółek: spółce z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółce komandytowej. Każdą z propozycji oceniłem w skali od 0 do 10, biorąc pod uwagę wysokość opodatkowania, obostrzenia prawne oraz ryzyko biznesowe.
- Wypłata dywidendy w spółce z o.o. (4/10)
W przypadku spółki z o.o. wypłata dywidendy wydaje się (teoretycznie) najprostszym rozwiązaniem, jednak nie jest to najlepsza opcja, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę wysokie obciążenia podatkowe. Dochód spółki z o.o. podlega opodatkowaniu na poziomie CIT, który wynosi 9 proc. lub 19 proc., w zależności od wielkości przychodu. Następnie po wypłacie dywidendy właściciel musi zapłacić podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) w wysokości 19 proc. Oznacza to, że te same pieniądze są obciążane dwukrotnie: raz na poziomie spółki, a potem na poziomie osoby fizycznej.
Dodatkowo, wypłata dywidendy w spółce z o.o. wiąże się z szeregiem obostrzeń prawnych, które reguluje Kodeks spółek handlowych (KSH). Z tego względu nawet jak dywidenda jest możliwa według KSH, nie jest to najefektywniejsza metoda wypłaty środków. Warto rozważyć inne rozwiązania, które mogą być korzystniejsze podatkowo.
- Wypłata zysku w spółce komandytowej (8/10)
W przypadku spółki komandytowej wypłata zysków może być znacznie bardziej korzystna, zwłaszcza jeśli pełnimy rolę komplementariusza. Komplementariusz to wspólnik, który ponosi pełne ryzyko w spółce, ale w zamian za to może skorzystać z bardzo korzystnego opodatkowania. CIT zapłacony przez spółkę komandytową pomniejsza bowiem PIT, który przedsiębiorca (komplementariusz) musi zapłacić od otrzymanego zysku.
W praktyce oznacza to, że jeżeli wypłacimy odpowiednią część zysku ze spółki komandytowej, możemy uniknąć płacenia PIT. CIT spółki, który wynosi 9 proc. lub 19 proc. od dochodu, zostaje „przeniesiony” na PIT, co pozwala na obniżenie całkowitego efektywnego opodatkowania do 9 proc.
Dodatkowo spółka komandytowa – w przeciwieństwie do sp. z o.o. – daje możliwość wypłaty zysków na bieżąco, w trakcie roku i to bez konieczności płacenia PIT przez komplementariusza. Płatność staje się wymagalna dopiero w rozliczeniu rocznym.
Niestety to rozwiązanie ma zastosowanie tylko w branżach, w których można sobie pozwolić ponosić w spółce pełną odpowiedzialność, a wysoka polisa jest wystarczającym zabezpieczeniem. Co ciekawe, nawet przedsiębiorca osiągający „zaledwie” 500 tys. zł dochodu rocznie na jednoosobowej działalności gospodarczej potrafi odczuć znaczące korzyści podatkowe jako komplementariusz w spółce komandytowej.
- Wypłata poprzez świadczenie usług (9/10)
Dla tych, którzy pozostają przy sp. z o.o. lub interesują się innymi metodami wypłat, dobrą opcją może być świadczenie usług na rzecz spółki (zarówno sp. z o.o. jak i sp. k.). W takim przypadku przedsiębiorca zakłada jednoosobową działalność gospodarczą i fakturuje spółkę za wykonane usługi. Koszt tych usług pomniejsza dochód spółki, co obniża jej podstawę opodatkowania. Ważne jest, aby usługi:
- były rzeczywiście wykonywane,
- były odpowiednio dokumentowane (sama faktura jest niewystarczająca),
- były niezbędne dla funkcjonowania spółki,
- nie pokrywały się zakresem usług wykonywanych na podstawie innego tytułu (np. aktu powołania jako członek zarządu).
Dodatkowo wynagrodzenie za usługi musi być ustalone na poziomie rynkowym. To rozwiązanie sprawdzi się, jeśli przedsiębiorca korzysta z niskiego opodatkowania wykonywanych przez siebie usług, np. 8,5 proc. stawki dla ryczałtu.
- Powtarzające się świadczenia niepieniężne/prowadzenie spraw spółki (9/10)
Kolejnym korzystnym a niedocenianym rozwiązaniem są powtarzające się świadczenia niepieniężne na rzecz spółki z o.o. (art. 176 KSH) albo wynagrodzenie za prowadzenie spraw spółki dla komplementariusza w spółce komandytowej. To rozwiązanie jest wręcz idealne dla wypłacania zysku ze spółki do 120 tys. zł rocznie, ponieważ pozwala skorzystać z kwoty wolnej od podatku oraz nie podlega składce zdrowotnej. W rezultacie efektywne opodatkowanie do tej kwoty wynosi jedynie 9 proc.
Do wad tego rozwiązania należy konieczność zmiany umowy spółki (wymagana wizyta u notariusza). Co więcej, należy w bardzo precyzyjny sposób przygotować zapisy umowy w spółce, tak aby uniknąć zakwestionowania tego rozwiązania przez ZUS.
Podsumowanie
Oprócz w/w metod warto także rozważyć inne możliwości, takie jak zawarcie ze spółką umowy zlecenia, umowy o dzieło, umowy o pracę, a także wynajem jej nieruchomości lub innych składników majątku oraz udzielenie spółce pożyczki. Każda z tych opcji ma swoje plusy i minusy, dlatego warto je dokładnie sprawdzić i dopasować do specyfiki swojego biznesu.
Jeśli spółka jest opodatkowana estońskim CIT, należy podchodzić do tych rozwiązań z jeszcze większą ostrożnością, ponieważ mogą wiązać się z wyższym ryzykiem podatkowym. W takich przypadkach, zwłaszcza w odniesieniu do nietypowych wypłat, warto skonsultować się z doradcą podatkowym, a także rozważyć wniosek o interpretację indywidualną. W ten sposób uzyskamy pewność, że wybieramy najkorzystniejsze rozwiązanie, które nie narazi nas na niepotrzebne problemy z fiskusem.