Moda i StylJak elegancko przetrwać upały

Jak elegancko przetrwać upały

Michał Zieliński
Michał Zieliński
współwłaściciel Atelier Krawieckiego Occhiello Italian Tailoring

Akcesoria nie tylko sprawiają, że ubiór wygląda kompletnie, ale pozwalają na więcej indywidualizmu w stylizacjach. Pamiętaj o umiarze, łącz kolory mądrze. Jeśli masz wątpliwości, czy coś do siebie pasuje, pamiętaj, aby stosować zasadę maksymalnie 3 barw w stylizacji. To pozwoli trzymać się „bezpiecznej” strony szaleństwa.

Grecja, Włochy, Hiszpania, Polska – patrząc za okno od czerwca do sierpnia ciężko czasem odróżnić od siebie te dosyć odległe miejsca na ziemi. Wyjście na dwór nie pomaga… Od rana do nocy z nieba leje się niesamowity żar. Nie ma znaczenia, czy lubisz lato, czy nie – wszyscy będziemy walczyć o przetrwanie przez te zbliżające się kilkanaście tygodni.

Jeśli Twoja praca wymaga od Ciebie mniej lub bardziej formalnego stroju… – jeszcze gorzej! Prawdopodobnie przemykasz z domu do samochodu półcieniami, aby w klasycznym granatowym garniturze wytrzymać chociaż poranne godziny, kiedy jeszcze temperatury nie sięgają 35 stopni.

Na szczęście, istnieje inna droga na przetrwanie upałów niż niewychodzenie z domu. Bez szwanku na zdrowiu i – co najważniejsze – bez poświęcania elegancji i szyku. Twój codzienny strój biurowy to zapewne czysta wełna o wysokiej skrętności. W „normalnych” warunkach sprawdza się świetnie, jest delikatna, ale oddychająca, wygląda elegancko, nie wymaga specjalnego traktowania.

Jeśli jednak chcesz przetrwać upały, musisz zacząć zwracać uwagę na tkaniny, bo to one będą głównym wyznacznikiem Twojego komfortu. Najważniejsze jest, by ubrania które zakładasz, były z naturalnych tkanin. Wełny, lny, jedwabie, bawełna, mieszanki powyższych są najlepsze. Drobne, kilkuprocentowe domieszki sztucznych włókien są akceptowalne, ale im wyższy procent, tym gorsze właściwości termiczne tkanin.

Osobiście uwielbiam i polecam wszystkim len. Ma genialne właściwości: absorbuje i oddaje wodę błyskawicznie, dzięki czemu odprowadza pot, a zanim ubrania nim przesiąkną i przykleją się do twoich pleców – wyparuje. Otwarty splot pozwoli na polepszoną cyrkulację powietrza w stosunku do innych tkanin. Marynarki, spodnie z lnu to świetny wybór na gorące dni. Mimo panującej opinii, że len bardzo się gniecie, można już znaleźć takie sploty, których gniotliwość nie będzie znacząco wyższa od innych tkanin. Chyba że jesteś amatorem grubego, roboczego lnu, który w dodatku ma supełki w strukturze – szacunek dla Ciebie, bo nie jest to propozycja dla każdego.

Koszule to kolejny element garderoby, któremu należy się przyjrzeć, aby nie cierpieć z powodu wysokich temperatur. Wybieraj koszule z tkanin lnianych lub mieszanek bawełniano-lnianych. Te ostatnie będą się mniej gniotły, a zachowają dobre cechy lnu, które bardzo szybko docenisz.

Jestem też ambasadorem i adoratorem marynarkowych mieszanek wełny z lnem i jedwabiem – są bardzo przyjemne w dotyku, zdecydowanie bardziej „luksusowe” w chwycie niż czysty len, dające jednocześnie wspaniałe odczucia w ciepłe dni.

Jeśli chodzi o krój i konstrukcje idealnej letniej marynarki, skup się na dwóch rzeczach – powinna być bez konstrukcji i bez podszewki. Nie chcesz, żeby marynarka była zbyt ciężka przez poduszki w ramionach (pomijając, że nie wyglądają najlepiej) i zbyt masywne wypełnienie, bo nie będzie komfortowa przy wysokich temperaturach. Natomiast marynarka bez podszewki będzie cieńsza o jedną warstwę jedwabiu, dzięki czemu będzie bardziej przewiewna i po prostu przyjemniejsza w gorące dni.

Krój koszul i spodni zawsze wzbudza dyskusję. Niektórzy wolą luźniejsze ubrania na lato, twierdząc, że więcej miejsca między tkaniną a ciałem daje lepszą wentylację, ale moim zdaniem różnice są na tyle znikome, że uznałbym ten temat za kwestię gustu. Szycie na miarę jest w tym przypadku rozwiązaniem wielu problemów. Można mieć takie ubrania, które pasują nam pod każdym kątem, jednocześnie będąc idealnie dopasowanymi do sylwetki.


Czy nosić skarpetki? Odpowiedź brzmi – zawsze! W lecie zakładaj niewidoczne stopki. Nie ma nic gorszego niż spocone stopy w bezpośrednim kontakcie ze skórzanymi butami… to dla nich zabójcze. Jeśli sytuacja wymaga skarpet klasycznych, dłuższych, warto upewnić się, że są z bawełny, aby uniknąć bolesnych konsekwencji. W temacie butów zdecydowanie warto wybierać lżejsze rodzaje typu mokasyny czy loafersy, a w przypadku konieczności trzymania się bardziej formalnych par – korzystanie z obuwia ze skórzaną podeszwą, a nie z gumową, żeby uniknąć niepotrzebnego przegrzewania.

Jeśli możesz sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa względem dress code’u lub kanonów przyjętych w biurze, dorzuć coś świeżego i kolorowego do swojego stylu. Jest lato, kolory i barwy to naturalny element krajobrazu. Akcesoria nie tylko sprawiają, że ubiór wygląda kompletnie, ale pozwalają na więcej indywidualizmu w stylizacjach. Pamiętaj o umiarze, łącz kolory mądrze. Jeśli masz wątpliwości, czy coś do siebie pasuje, pamiętaj, aby stosować zasadę maksymalnie 3 barw w stylizacji. To pozwoli trzymać się „bezpiecznej” strony szaleństwa.

Wszystkie powyższe sugestie wynikają z mojego wieloletniego doświadczenia. Ubierając klientów co sezon na wszystkie możliwe okazje, udało mi się zgromadzić specyficzną i unikalną wiedzę o dobrych praktykach w kontekście upałów. Szyjąc ubrania miarowe, można iść na dużo mniej kompromisów przy tworzeniu stylizacji, wyciągając najlepsze cechy konkretnych tkanin i krojów, łącząc je w kompletne, idealne zestawy. Jest to najlepsze rozwiązanie wielu problemów związanych ze strojem, na przykład tych wspominanych powyżej.